Jest to Twoja mantra na najbliższe dni. Stosując się do kilku poniższych zasad proces gojenia przebiegnie bezproblemowo i obejdzie się bez strupków.
Co potrzebujesz?
1. Maść Bephaten oraz Bepanthen krem.
2. Mydło Biały Jeleń.
3. Folia spożywcza.
4. Ręcznik papierowy.
Przez pierwsze 2-3 dni nosimy folię spożywczą. Opatrunek zmieniamy co 3-4 godziny.
Przed każdą zmianą opatrunku dokładnie umyj ręce!
Przemywamy tatuaż letnią wodą z mydłem hipoalergicznym (Biały Jeleń) lub zwyczajnym, szarym. Osuszamy całość papierowym ręcznikiem delikatnie oklepując i smarujemy cienką warstwę
Bephantenu.
PAMIĘTAJ: tatuaż oraz skóra w jego obszarze nie mogą być wysuszone.
Następne 3 dni: nadal dbamy o tatuaż jak wyżej, ale nie zawijamy już w folię i smarujemy Bepanthenem Kremem. Nie brudzi ciuchów, tak jak maść.
Kolejne 3-4 tygodnie: Smarujemy tatuaż przynajmniej 2-3 razy dziennie.
Kiedy tatuaż swędzi nie drapiemy tego miejsca!
Pierwszy tydzień należy odpuścić sobie:
– długie kąpiele w wannie,
– treningi, żeby nie zapocić tatuażu.
Wycieczki na basen, do sauny i solarium ograniczamy na miesiąc czasu.
Tatuaż należy chronić przed przegrzaniem i przepoceniem!
Nigdy nie opalamy tatuażu! Krem z filtrem 50 stosujemy ZAWSZE, nawet na słabe słoneczko.